Skocz do zawartości
Forum

Alergia a ciąża


Rekomendowane odpowiedzi

Dziewczyny, jakie macie doświadczenia z alergią w ciąży?

Słyszałam opinie, że bywa tak, że w ciąży ona łagodnieje albo wręcz przeciwnie może się nasilić...

Jak było/jest u Was?

Ja planuję starania o dzidziusia, prawdopodobnie w okresie wiosennym, a mam alergię na pyłki traw i przez ostatnie dwa lata mam nasilone dolegliwości w okresie maj-lipiec. Zastanawiam sie, jaki to może mieć wpływ nie tylko na moje samopoczucie, ale na rozwijają cy się płód.

http://www.suwaczki.com/tickers/uch5j44jso896uff.png

http://www.suwaczki.com/tickers/c55fhqvklkr90kfu.png

Odnośnik do komentarza

Ja miałam podobny problem. Mam astmę oskrzelową. Strasznie się bałam o moje dziecko jak byłam w ciąży. Na szczęście wszystko jest w porządku. Na poczatku jak się dowiedziałam że będę mamą odstawiłam wszystkie leki bez wiedzy mojej pani doktor alergolog. Mało co sie nie wykończyłam ale byłam przekonana że zrobię krzywdę dziecku. Na wizycie pani doktor mi przepisała leki najsłabsze jakie sie dało ale powiedziała że bez tych leków jeśli ja sie męczę to dziecko również. Ogólnie w czasie ciąży astma mi praktycznie zanikła. Po urodzeniu dziecka po jakimś tygodniu znowu zaczęły się duszności i to większe niż przed ciążą. Teraz mam mocniejsze leki ale dostosowane do tego że karmię piersią i zby jak naj mniej szkodziły dzidzi.
Nie wiem czy pomogłam. Napisałam jak to było ze mną. Ty masz tylko alergię na pyłki traw. Ja mam na wszelkiego rodzaju pyłki, na sierść zwierzęcą, kurz, roztocza, i reszty już nawet nie pamiętam.
Pozdrawiam i życzę zdrówka :36_1_13:

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20080426040120.png
http://parenting.pl/picture.php?albumid=790&pictureid=4969http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200808261770.png

Odnośnik do komentarza

Ja mam silną alergię na większość pyłków... będąc w 4 miesiącu w lato odpadły mi wszystkie leki. Lekarz dał mi zwolnienie z pracy, ponieważ ciągłe kichanie mogło w moim przypadku doprowadzić do poronienia. Siedziałam w domu z wilgotną chusteczką w pogotowiu by użyć jej jako filtra jak czułam, że znowu będę miała atak kichania... wilgotne powietrze mi pomagało. Dostałam również płyn fizjologiczny do czyszczenia noska. Nie powiem, że było łatwo ... marzyłam o czymś przeciw histaminowym. Umęczyłam się oczywiście... ale maleństwo nie musiało być w ten sposób nafaszerowane lekami. Koniec lata... koniec alergii.
Jak możesz się obyć bez leków to spróbuj...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26909.png

Odnośnik do komentarza

Ja z kolei przed ciążą miałam stwierdzone AZS. W czasie ciąży nie miałam żadnej zmiany skórnej. Dosłownie skóra jak alabaster :Śmiech: Natomiast po ciąży objawy wróciły ze zdwojoną siłą i na dodatek dobiła do tego astma na tle alergicznym (kot i drzewa wczesnokwitnące) :Wściekły: Często jest tak, że w ciąży w związku z burzą hormonalną większość objawów zanika. Trzeba na pewno być pod stałą opieką alergologa i wraz z nim ustalać indywidualne leczenie.

BĘDĄC MATKĄ NIGDY NIE MÓW, ŻE JESTEŚ NA COŚ PRZYGOTOWANA...

http://lb5f.lilypie.com/ItFmp2.png

Odnośnik do komentarza

tez jestem alergikiem, pyłki traw doprowadzają mnie do szału, ale nic nie zrobię - termin mam na maj, póxniej karmienie - zobaczę czy dam radę wytrzymać. Obecnie mam objawy alergiii nie iwem sama na co nawet, swędzi mnie skóra wokół ust- zrobiłą się tak achropowata lekko - jedyne co mogę to wapno :/

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...