Skocz do zawartości
Forum

Listopadóweczki 2014


Rekomendowane odpowiedzi

szukałam, szukałam i nie znalazłam, więc zakładam. Jeśli gdzieś jednak są już przyszłe mamutki z listopada to proszę o podlinkowanie :)

Tak więc, jestem Osa, mamutek jednego synka z maja 2013, dzisiaj zrobiłam trzy testy - każdy pokazał dwie kreseczki :)

Są tu jakieś przyszłe mamy, którym rozwiązanie przypada na listopad 2014? :)

Odnośnik do komentarza

Hej,
z pewną dozą nieśmiałości, jednak mam ogromną nadzieję, że to nie żadna pomyłka więc piszę.
Zrobiłam dziś 3 różne testy, każdy pokazał słabiutką drugą kreseczkę, co zapewne wynika z tego, że to dopiero 12dpo i 2 dni przed@ (nie mogłam się powstrzymać!).
Z obliczeń wynika że termin na 19 listopada :)))
Mam zamiar poczekać jeszcze parę dni, powtórzyć test i umówić się do gina na potwierdzenie.
To nasza pierwsza ciążą :)

Zawsze będziesz w naszych sercach Aniołku [* 24.04.2014r.]

Odnośnik do komentarza

Witam moje Drogie :) Postanowiłam dołączyć do Waszego forum, choć jak sądzę mój termin przypadnie na bardzo późny październik bądź nawet początek listopada. U lekarza byłam 10/03 i jeszcze na usg nic nie było widać, ostatnią miesiączkę miałam 29 stycznia. Widziałam jedynie małą kropeczkę, jednak doktor jeszcze nie chciał powiedzieć -czy ta kropeczka to faktycznie będzie dzidzia. Z beta HCG miałam 601,1 mIU/ml. Lekarz nie zinterpretował tego wyniku, bo jeszcze jestem przed koleją wizytą - czy taki wynik wskazywałby na około 4-5 tydzień ciąży?
Z moich dolegliwości: to częste oddawanie moczu, czasem duże wahania nastroju, oczywiście brak miesiączki no i ból sutków.
Będę wdzięczna za odpowiedź :)

Odnośnik do komentarza

Fajnie, że jest nas coraz więcej :) Gratuluję Wam wszystkich dwóch kreseczek! Pamiętam swoją pierwszą ciążę, pamiętam jak dzień po zrobieniu testu biegłam do ginekologa, a potem co tydzień, aż mnie miał dosyć :) Tak bardzo nie mogłam doczekać się potwierdzenia, zobaczenia czegokolwiek na usg i założenia karty ciążowej :) Dosyć długo staraliśmy się o pierwsze dziecko, tym bardziej byłam szczęśliwa , że mogłam się przenieść z wątku o robieniu dzieci i braku dwóch kreseczek do wątku, w którym mogłam narzekać na samopoczucie ciążowe :)
Jak się czujecie?
My właśnie jodujemy syna nad polskim morzem i z dnia na dzień czuję się coraz gorzej :) Mdli mnie coraz częściej, bardziej na wieczór jak rano, ale na szczęście nie ma wymiotów. W pierwszej ciąży też prawie nie było .... no i zaczęły się huśtawki, poryczałam się wczoraj na wiadomościach i na uwaga - horrorze :) Mój R. znowu ma ze mnie ubaw ...
Gorące buziaki z wietrznego wybrzeża!

Odnośnik do komentarza

oosaa u mnie na razie jest okey :) troche boli mnie podbrzusze, ale pierwszą miałam cesarkę i byc może blizna się rozciąga czy coś a tak poza tym chyba ze 2 razy miałam mdłości... a no i strasznie zmęczona jestem spac mogę na każdej płaskiej powierzchni :) :) :)co mnie dziwi bo przy pierwszej ciąży nie miałam takich problemów :) fajnie że jest nas tu kilka :)

Odnośnik do komentarza

Cześka26
oosaa u mnie na razie jest okey :) troche boli mnie podbrzusze, ale pierwszą miałam cesarkę i byc może blizna się rozciąga czy coś a tak poza tym chyba ze 2 razy miałam mdłości... a no i strasznie zmęczona jestem spac mogę na każdej płaskiej powierzchni :) :) :)co mnie dziwi bo przy pierwszej ciąży nie miałam takich problemów :) fajnie że jest nas tu kilka :)

oj ja ze spaniem mam podobnie, tyle, że sypiam po ok 3 godziny na dobę bo R. strasznie chrapie :( a jak nie chrapie to młody źle śpi ( ząbkowanie ). W pierwszej ciąży nic nie robiłam tylko spałam albo mnie mdliło do prawie 5 miesiąca....to był koszmar :)

Limonelka fajnie że dołączyłaś. Jak będziesz miała jakiekolwiek pytania, wątpliwości, albo po prostu będziesz chciała się wygadać na jakikolwiek temat - jesteśmy ;p Gratuluję dobrego samopoczucia, ciesz się każdą taką chwilą, gdyż lada dzień wszystko może Ci się zmienić ;) ale co by się nie działo - warto przez to wszystko przejść :)

Odnośnik do komentarza

Hey Dziewczyny,
byliśmy dzisiaj na kolejnej wizycie. Bejbi ma 9 mm długości.... maleństwo! Widać było serducho... piękne!
Mnie muli praktycznie przez cały dzień, jestem ospała i od czasu do czasu boli mnie brzuch i jego okolice.
Mam się zgłosić za miesiąc na USG oraz na badania. To nasze pierwsze dziecko... troszkę się denerwuje :)

Odnośnik do komentarza

oosaa
Cześka26
oosaa u mnie na razie jest okey :) troche boli mnie podbrzusze, ale pierwszą miałam cesarkę i byc może blizna się rozciąga czy coś a tak poza tym chyba ze 2 razy miałam mdłości... a no i strasznie zmęczona jestem spac mogę na każdej płaskiej powierzchni :) :) :)co mnie dziwi bo przy pierwszej ciąży nie miałam takich problemów :) fajnie że jest nas tu kilka :)

oj ja ze spaniem mam podobnie, tyle, że sypiam po ok 3 godziny na dobę bo R. strasznie chrapie :( a jak nie chrapie to młody źle śpi ( ząbkowanie ). W pierwszej ciąży nic nie robiłam tylko spałam albo mnie mdliło do prawie 5 miesiąca....to był koszmar :)

Limonelka fajnie że dołączyłaś. Jak będziesz miała jakiekolwiek pytania, wątpliwości, albo po prostu będziesz chciała się wygadać na jakikolwiek temat - jesteśmy ;p Gratuluję dobrego samopoczucia, ciesz się każdą taką chwilą, gdyż lada dzień wszystko może Ci się zmienić ;) ale co by się nie działo - warto przez to wszystko przejść :)

Chyba właśnie zaczęło się bardziej objawiać maleństwo b dziś po napisanym poście zaczęły mi się mdłości:P. Już nie mogę sie doczekać aż usłyszę serduszko - w którym tygodniu słyszałyście bicie serduszka swoich maleństw?

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgl2txmfnl.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, a jak podchodzicie do swojej ciąży? Bo ja jestem ogromnie szczęśliwa, ale tak mnie wszyscy straszą tym pierwszym trymestrem, że dziś mnie jakaś panika wzięła i strasznie się boję by wszystko było ok:/. Bardzo czekałam na tą ciążę i jest dla mnie spelnieniem marzeń - ale tak strasznie sie boję o maluszka:(/, czy tylko ja tak mam?

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgl2txmfnl.png

Odnośnik do komentarza

Ja panikuję bardziej niż przy pierwszej :) może dlatego że pierwsza była daaaaawno temu no i była zagrożona :(
O tego dzidziorka staraliśmy się z M 4 miesiące więc też starasznie szczęśliwa jestem:D Najgorsze że jeszcze nie mogę oficjalnie nic mówic bo plan jest że powiemy na święta... ale to jeszcze 5 tyg wiec nie wiem czy wytrzymam :D

Odnośnik do komentarza

Hey Limonelka, też się obawiam. Też to nasze pierwsze doświadczenie z ciążą... i nie wiem co zrobić aby przetrwać ten pierwszy trudny trymestr. Myślę, że spokojnie, bez nerwów, myśląc pozytywnie... oczywiście nie ignorując podejrzanych objawów.

Mnie martwi fakt, że nie trafiłam jeszcze na odpowiedniego lekarza, któremu ufam na tyle, by powierzyć mu prowadzenie ciąży. To mnie martwi, bo przecież sama mogę nie zauważyć niepokojących objawów... no i nie wiadomo na co zwracać uwagę - wszak to pierwsza ciąża.

No nic... trzeba myśleć pozytywnie i nie dać się zwariować :) Dużo odpoczywać, nie przemęczać się, nie sprzątać kociej kuwety, jak najwięcej się uśmiechać :)

BTW. Skąd jesteście?

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, jak sobie w ogóle radzicie w pracy teraz? Ja chodzę od 8 i około 13 już nie mam na nic siły, nie mogę się skupić, popełniam błędy i zasypiam na biurku ;)
Czy macie jakiś wypróbowany sposób na złagodzenie objawów zmęczenia?
Śpię po 9-10 godzin i wciąż mi mało...
Jaką pracę wykonujecie? Ile godzin spędzacie przed monitorem?

Odnośnik do komentarza

bombka
U mnie to samo też śpię ok 9 h a koło 14 czuje jak bym maraton przebiegła... no i też nie znam sposobu dzisiaj ratowałam się kawą bo już nie dawałam rady :( mam wyrzuty sumienia ale co zrobic... W ogóle szybko się męczę zwykłe wejście po schodach to maraton jak bym nie miała kondycji :) no i mam humorki, zmienne nastroje czasami sama nie wiem czego chcem... ahhh mój biedny mężulek :* jakoś to zniesie :) <3

Odnośnik do komentarza

Czyli nie tylko ja panikuję - chyba dostęp do internetu utrudnia spokojną ciażę:P. Bombka ja też mam problem z ginekologiem, moim zdaniem ma za lekkie i swobodne podejśćie, wszystko dla nie go jest proste i łatwe, a kobiety panikują, tylko, ze w ciąży czasami odpowiednio szybka reakcja może wiele pomóc. Koleżanka, która rodziła 3 miesiące temu poradziła mi inną lekarkę i prawdopodobnie do niej pójdę. A jestem z Krakowa:).
Jeśli chodzi o pracę to mam to samo:) - padam ok 14-stej tak, że najchętniej poszłabym spać, jednak mam to szczęście, że pracuję z domu, więc przynajmniej nikt nie widzi, że ledwo siedze:).
A jak ogólnie z tą kawką w ciąży jest? Niektórzy mówią, ze 1-2 lekkie nie zaszkodzą, inni całkowicie odradzają, a ja już sama nie wiem... nie stosuję innych używek poza lekką kawą, ale nie chcialabym jedną filiżanką dziennie zaszkodzić maleństwu...

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgl2txmfnl.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...