Skocz do zawartości
Forum

Cesarskie cięcie


Rekomendowane odpowiedzi

hej
niedawno miałam robione cc i aż sie przeraziłam jak oszacowałam że w moim szpitalu tną połowę kobiet, przynajmniej przez te 4dni mojego pobytu. dziewczyny w sumie każdą to może spotkać wklejajcie fajne-przydatne info o cc.
Rana po cesarskim cięciu – wideo
ĆWICZENIA, dzięki którym wrócisz do formy po CESARSKIM CIĘCIU - cesarka, cesarskie cięcie, ćwiczenia, płaski brzuch, po porodzie - Odchudzanie - poradnikzdrowie.pl
Karmienie piersią po cięciu cesarskim | Blog przedPORODEM - blog o ciąży, porodzie i początkach macierzyństwa

Odnośnik do komentarza

Helena
Ciekawa jestem ile procent tuch cc bylo "na zyczenie"

na życzenie u nas raczej nie robią , kwalifikują bardzo dużo porodów bez większego uzasadnienia. moja koleżanka chodzi prywatnie do ordynatora gin. nie ma żadnych -zadniutkich wskazan do cc, ale myślała pewnie że jak chodzi prywatnie to będzie jej łatwiej załatwić. jak już jej aluzję nie pomogły zapytała w prost ile on mów że 3tyś. cena raczej zaporowa bo w prywatnej klinice można ją mieć (ponoć za 2,5tyś) w bardzo dobrych warunkach.

Odnośnik do komentarza

Ja osobiście niechciałam mieć cc ale mały tak się ułożył itd. że wyszło jak wyszło 4.05kg. Jestem w szoku że trzymali mnie chyba niecałe 4dni albo nawet 3dni, szok. Koszmar jaki przeszłam po jest nie do opisania. Niby nic mi nie było a mój organizm bronił się wysoką gorączką w dzień wyjścia ze szpitala niestety w domu mnie dopadło i leżałam 2 tygodnie jak zwłoki ruszać się nie mogłam itp itd. Nawał mleka i ryczące dziecko... myślałam że to jakiś koszmar. Antybiotyk i zawroty głowy... Nigdy nie wiadomo jak się organiuzm zachowa po ja osobiście nie polecam cc. Wolała bym naturalnie choć nie wiem jak mój klocek by przeszedł ;)

Pozdrawiamy Ola , Lucek & Fasolka
http://www.suwaczek.pl/cache/0340c391e0.png
http://www.suwaczek.pl/cache/629acc2ebb.png

Odnośnik do komentarza

Ja cc też nie chciałam, ale młody źle główką się wpasował, no i wyszło jak wyszło. ALe zanim mnie pocięli to mało co nie zabili mi dziecka, bo pan ordynator jest za porodami naturalnymi za wszelką cenę (żeby statystyk nie popsuć). I w ten sposób mój syn urodził się z 1 punktem w skali Apgar po cc wykonanym w ostatniej chwili.
CC to cięzki temat... Jestem przeciwna cięciom na życzenie, jedynie wskazania zdrowotne powinny decydować o cięciu. A tymczasem jedni tną bo im wygodnie i szybciej, a inni nie tną bo statystyki sobie popsują...

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlpx9irfiwi27s.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdgeaocg228v.png

Odnośnik do komentarza

paczanga
kiedy po cieciu zaczełyście normalnie funkcjonować. ja dobijam do trzeciego tygodnia a daje mam problemy z 15minutowym spacerem, nadal jestem bardzo słaba :(

Apropos samego samopoczucia to ja szybko wróciłam do formy po cc. W sumie nic mnie nie bolało. O odstawienie przeciwbólowych poprosiłam sama w szpitalu jeszcze. Po tygodniu od cc spokojnie mogłam pospacerować po parku. Ale za to rana mi się paskudziła. Pozszywali mnie szwami rozpuszczalnymi wszędzie, a okazało się, że u mnie rodzinne jest to, że szwy się nie do końca rozpuszczają i sama sobie wyciągałam szwy...

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlpx9irfiwi27s.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdgeaocg228v.png

Odnośnik do komentarza

paczanga
kiedy po cieciu zaczełyście normalnie funkcjonować. ja dobijam do trzeciego tygodnia a daje mam problemy z 15minutowym spacerem, nadal jestem bardzo słaba :(

Z trzy tygodnie to ja z domu nie wychodziłam bo nie miałam siły i miałam bardzo niskie ciśnienie to po ścianach się jeszcze taczałam. Plusem było to że to był maj i 25C / 30C i balkon miałam otwarty i wietrzenie cały dzień.

Ale szwy to jakiś taki drut był? czy co? ściągneli mi po 3dniach ale mam taką piekną bliznę że jej nic nie widać jest bardzo nisko, nisko jestem w szoku bo widzaiłam dużo blizn a ja mam taką że jej prawie nie widać. Moja siostra miała cc na życzenie i ma brzydką szramę, koleżanka miała operacje na taką bliznę po cc bo to kiepsko wyglądało, chodzę na basen i widzę dużo kobiet z takimi że ja jestem w szoku że to po cc.

j_kaminska u mnie zaczeło sie o 18. O 22dzwoniołam do szpitala poinformować że przyjadę i po instrukcję a po 00 pojechałam starałam się i starałam skakałam, kompałam stałam pod prysznicem i nic o 14mnie zabrali a o 14:20 był ze mną już mój Lucek;)

Pozdrawiamy Ola , Lucek & Fasolka
http://www.suwaczek.pl/cache/0340c391e0.png
http://www.suwaczek.pl/cache/629acc2ebb.png

Odnośnik do komentarza

MAMCIA85

j_kaminska u mnie zaczeło sie o 18. O 22dzwoniołam do szpitala poinformować że przyjadę i po instrukcję a po 00 pojechałam starałam się i starałam skakałam, kompałam stałam pod prysznicem i nic o 14mnie zabrali a o 14:20 był ze mną już mój Lucek;)

U mnie skurcze zaczęły się w piątek, podjechaliśmy do szpitala, rozwarcie na 2 palce i odesłali mnie do domu. Przemęczyłam się piątek całą noc, skurcze się nasilały i w sobotę nad ranem pojechaliśmy znowu bo już krwawienie się zaczęło (okazało się, że tak bywa przy rozwieraniu szyjki). Rozwarcie na 8 paluchów i pani doktor powiedziała, że zaraz rodzimy (to była 7 rano). Chodziłam, skakałam na piłce, prysznicowałam się... Kubusia wycięli o 15:50. Szkoda mi słów teraz, cieszę się jedynie, że wszystko się dobrze skończyło i że moje dziecię pomimo przejść jest zdrowiutkie.
Ale bliznę po cc to mam paskudną, strasznie długą i mocno widoczną, pomimo stosowania maści na blizny...
No ale samopoczucie było ok, nic mnie też nie ciągnęło w okolicach rany. Teraz przy drugiej ciąży jest gorzej, bo jednak ta blizna pobolewa, rozciąga się ciężko, no i przez to czuję zdecydowany dyskomfort.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlpx9irfiwi27s.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdgeaocg228v.png

Odnośnik do komentarza

Szkoda że nie każdy może miec dobre wspomnienia po cc ;)

Ja miałam cc ze wskazań ortopedycznych , czułam sie super , w szpitali w którym rodziłam po wizycie popołudniowej każą ubrać pas i wstać wiec po ok 9 h byłam na nogach , sama zajełam sie maluszkiem , na drugi dzien nie prosiłam już o leki przeciwbólowe bo rana jedynie szczypała ;) do domu wyszłam na 5 dobę bo miałam gorączkę a mały żółtaczkę . Szwy miałam rozpuszczalne i bardzo szybko się wygoiła dzisiaj jest delikatna i nie widoczna nawet w bikini . bałam sie co bedzie z pokarmem mimo cc i nie przystawienia dziecka od razu bardzo dobrze nam poszło z rozkręceniem laktacji . wiec to chyba wszystko indywidualna sprawa organizmu ;)

z kwestii przygotowania , powinno sie pamietać by nie malować paznokci u stóp przy cc ponieważ po ich kolorze oceniają krązenie w nogach . warto miec przy sobie od razu pas poporodowy mi uratował życie w 6 dobie po cc byłam na spacerze i nie czułam w ogóle rany dzięki własnie pasowi . no i octanisept na ranę bardzo mi pomógł ją szybko wysuszyć i wygoić ;)
Po wygojeniu smarowałam masą perłową która ładnie zniwelowała kolor blizny ;)

Pozdrawiam !! I mamusie nie ważne jak ważne żeby maluszki były całe i zdrowe ;) i tak samo jak wiekszość nie popieram cc na żądanie , uważam ze dobro dziecka powinno być przodującym argumentem no i oczywiście zdrowie mamy .

Pozdrawiam !

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Witam. Mnie w środę zaczyna się 38 tydzień ciąży. Mojej czwartej ciąży... Trójkę dzieci urodziłam SN a teraz lekarz zalecił cesarkę ponieważ każdy parametr Alanka przekracza normy... :( wielkość główki, długość ciała i przede wszystkim waga.... w środę, 6 marca USG wskazywało 5221g. Na pierwszej stronie karty ciąży na pół karty napisał: DUŻY PŁÓD!!! Masakra. Tydzień wcześniej USG wskazało 3661g i to chyba nierealne by przez 7 dni przybyło ponad 1500 dzieciątku, nie? Znajoma położna mówi mi że nie ma co walczyć z CC bo to dla dobra dziecka i mojego też. Nie jestem szczupła, trochę bioder też mam, do czego przyczyniły się też moje poprzednie ciąże :) ale lekarz mówi że mimo to nie dam rady SN :( Przy moim poprzednim porodzie (tzn dzień przed porodem) też mówili w szpitalu że córka będzie ważyć około 4500 a ważyła 3780g i obyło się bez cc chociaż było ciężko. W każdej poprzedniej ciąży dość sporo przytyłam bo 36kg - 28kg - 25kg a teraz tylko 9kg od wagi początkowej :) Z jednej strony fajnie że mało przybrałam ja na wadze ale z drugiej strony od 6 miesiąca ciąży byłam na podtrzymaniu bo Alan chciał się wcześniej rodzić... I na każdej wizycie minimum 15 minutowe USG.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09ko5toj19s.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hwd1k9xp9.png

http://www.suwaczki.com/tickers/qq87iei3bdt7xilr.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09kqi1qmgiwr6p.png

Odnośnik do komentarza

Hej .
Powiem tak ja pierwsze urodziłam SN a drugie CC . I nie jest tak źle faktycznie trzeba po CC bardzo na siebie uważać nie dźwigać nic ciężkiego ale powiem tak z dochodzeniem do siebie to bywa rożnie jedne po CC szybciutko dochodzą do siebie inne trochę dłużej. U nas dla dobra Malucha trzeba było zdobić CC i faktycznie efekt CC było widać na sali jak przynieśli nam Maluszka . ( maluszek nie był zmęczony porodem ) Trzymaj się i powodzenia :)

:Aniołek: 1997.03
:Aniołek: 1998.01
:Aniołek: 1998.06
Kingusia www.pomoz.eu
http://suwaczki.maluchy.pl/li-45554.png

...Otwórzmy serca na słabszy świat, tak wiele łez ukrytych tam, zmień kreskę smutku w podkówkę szczęścia symbol, Ty i Ja...

Jakub
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlkqi19cxftgt8.png

Odnośnik do komentarza

ela84
kalusia83
Tydzień wcześniej USG wskazało 3661g i to chyba nierealne by przez 7 dni przybyło ponad 1500 dzieciątku, nie?

No pewnie, że niemożliwe! Ktoś źle zmierzył!

pomiar wagi z usg może być nie dokładny, jeśli dziecko się rusza, to ciężko złapać obwód główki, brzuszka i obwód uda, zwłaszcza, ze moje zawsze kopały w sondę:) zawsze jest granica błędu pomiaru 200-300 g i waga też zależy, co się bierze pod uwagę, jesli tylko brzuszek i kość udową, to masa wychodzi mniejsza, jeli do tego dlicza się i główkę, to masa jest większa

Odnośnik do komentarza

kalusia83
Witam. Mnie w środę zaczyna się 38 tydzień ciąży. Mojej czwartej ciąży... Trójkę dzieci urodziłam SN a teraz lekarz zalecił cesarkę ponieważ każdy parametr Alanka przekracza normy... :( wielkość główki, długość ciała i przede wszystkim waga.... w środę, 6 marca USG wskazywało 5221g. Na pierwszej stronie karty ciąży na pół karty napisał: DUŻY PŁÓD!!! Masakra. Tydzień wcześniej USG wskazało 3661g i to chyba nierealne by przez 7 dni przybyło ponad 1500 dzieciątku, nie? Znajoma położna mówi mi że nie ma co walczyć z CC bo to dla dobra dziecka i mojego też. Nie jestem szczupła, trochę bioder też mam, do czego przyczyniły się też moje poprzednie ciąże :) ale lekarz mówi że mimo to nie dam rady SN :( Przy moim poprzednim porodzie (tzn dzień przed porodem) też mówili w szpitalu że córka będzie ważyć około 4500 a ważyła 3780g i obyło się bez cc chociaż było ciężko. W każdej poprzedniej ciąży dość sporo przytyłam bo 36kg - 28kg - 25kg a teraz tylko 9kg od wagi początkowej :) Z jednej strony fajnie że mało przybrałam ja na wadze ale z drugiej strony od 6 miesiąca ciąży byłam na podtrzymaniu bo Alan chciał się wcześniej rodzić... I na każdej wizycie minimum 15 minutowe USG.

To nie możliwe żeby dziecko w ciagu tygodnia przybrało 1500g, 150g może ale też bierze się to z przymrużeniem oka.
Co do CC to ja miałam z powodu niestawienia się dziecka w kanale rodnym, syn balansował, a po drugie urodził sie 4570g. Teraz mam wskazanie do cc z racji pierwszej dużej ciąży oraz niebezpieczeństwa że po pierwszej cc może macica pęknąć jak dziecko będzie duże. W pierwszej ciąży przytyłam 24kg.
Kartę ciąży mam całą na czerwono pozaznaczaną i wpisane makrosomia płodu w 2011r oraz stan po CC w 2011 roku.

Czas oczekiwania to najpiękniejszy czas :)
Mam dwóch cudownych synów - Tymusia i Tytuska :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...