Skocz do zawartości
Forum

czy ktoras z Was ma niedoczynnosc?


Rekomendowane odpowiedzi

Mam pytanko, czy ktoras z Was dziewczyny ma niedoczynnosc tarczycy i jest we wczesnych tygodniach ciazy? Ja jestem w ok. 9 tygodniu (chociaz to jeszcze nie potwierdzone na 100%) i mam 3.4 TSH (na pierwszym badaniu mialam 16, potem 11). Biore euthyrox75 od dzisiaj, bo do tej pory bralam 50mg. Dodatkowo powiem, ze mieszkam w Anglii a tutaj wspolczynniki tarczycowe sa troche inne od tych w polsce. Wypowiadajcie sie na ten temat, bo bardzo sie tym marwie, a moze pomozemy sobie nawzajem wymiana informacji...pozdrowionka

Odnośnik do komentarza

Aga aga, jestem mama dwójki dzieci i choruje na tarczycę.Prz drugim maleństwie miałam niedoczynność i w ciąży musiałam monitorować TSH, ft3 i ft4 i w zależności od wyników zmieniać dawkę leku.Ważne, aby wszystko było w normie.Lekarze mówią,że tarczyca w ciąży daje sobie na luz i nie robi numerów ;),że uspokaja się.Trzymam kciuki!Bądź dobrej myśli!

Mama trójki fajnych babeczek Oliśki, Majci i Jukciaka

Odnośnik do komentarza

Przepraszam, ze tak pozno odpowiadam, ale bardzo dziekuje za odpowiedz. Widzisz ja jestem w anglii i mam problem z dobraniem dobrego doktora, ale staram sie robic badania krwi. Ostatnie tsh mialam 3.4, wiec dzwonilam do swojego polskiego lekarza, ktory bardzo mnie zbyl przez telefon (chociaz wczesniej obiecywal, zeby konsultowac sie z nim przez telefon o kazdej porze dnia i nocy ,ale to bylo do momentu kiedy placilam za jego wizyty, no ale coz przez tel. nie moge mu zaplacic :) ) w kazdym razie, kazal mi zwiekszyc dawke euthyroxu do 75 z 50mg. Nie wiem nadal czy to nie za malo, ale zobaczymy. Moja angielska doktorka powiedziala, zebym przyszla do niej za miesiac. Wiesz co najbardziej mnie smuci, ze jestem w pierwszych najwazniejszych trzech miesiacach (bo jestem ok. 11 tygodnia) i nie bylam pod kontrola lekarza, a przeciez to najwazniejsze trzy miesiace. Zobacze. W kazdym razie biore hormony juz od poczatku ciazy, wiec mam nadzieje, ze dzieciatko bedzie zdrowe, czego sobie zycze!! i pozdrawiam Cie serdecznie! :)

Odnośnik do komentarza

Chciałam dołączyć się do pytania. Jestem w 21 tc. w maju zdiagnozowano u mnie niedoczynność z hashimoto, od tego momentu jestem pod stałą opieka endokrynologa. Pierwszą wizytę w ciąży u gin-endo miałam w 5tc- tsh poniżej normy- 0,232 przy dawce euthyroxu 50. Lekarz zmniejszył mi dawkę o 25, kolejną wizyte miałam w 10/11 tyg i tutaj moje wielkie zdziwienie- tsh 5,7... Lekarz powiedział tylko, że za wysoko i znów podniósł dawkę leku o 25. Kolejny wynik 14/15 tc.- 3,8. Lekarz powiedział, że to nic nie szkodzi, zbijamy dalej, w efekcie czego dopiero w 18 tc. miałam tsh 2,5.
Wczoraj przeczytałam, że w pierwszych 12 tyg. za wysoki poziom tsh może zaważyć na sprawności intelektualnej malucha, ale nie ma się czym martwić, jeżeli tsh skacze, ale ft4 jest w normie, z tym że mój niby doświadczony PAN DOKTOR nigdy nie zalecił mi zbadania ft4 w trakcie ciąży.
Teraz bardzo się boje, że jego lekceważenie problemu może zaważyć na zdrowiu i prawidłowym rozwoju mojego malucha. Jestem przerażona, czy moje obawy są słuszne?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...